Obiecałam, że wstawię to wstawiam. ;DD
A oto choinka. Mniej więcej taką zawsze mam w domu. ;DD Bo ja zawsze mam żywą. ^.^
A to wielka choinka. ;DD
No, a to zdjęcie ciasteczek przy choince. ;DD
No, a tutaj bombka na choinkę. ;DD
A na koniec bożonarodzeniowe życzenia od pluszaczka! ;DD
No, a teraz żegnam, ale już niedługo post o mikołajkach i rozstrzygnięcie mini konkursu! ;D Cierpliwości! ;*
też mam zawsze żywą choinkę
OdpowiedzUsuńJa też mam żywą. Sztuczne moim zdaniem są brzydkie i nie wprowadzają takiej atmosfery świąt jak żywa. Kiedyś na polski robiłam pracę na temat świąt we Włoszech i tam rzadko w domu jest żywa choinka.
OdpowiedzUsuńja też zawsze ona wtedy tak specyficznie pachnie jak jest naturalna, a nie jakiś plastik (za przeproszeniem)
OdpowiedzUsuńJa ZAWSZE mam w domu żywą choinkę <3 Sztuczna nie jest taka fajna..Oczywiście co roku mówią że kupią sztuczną, ale zawsze wychodzi na moje i mamy żywą ^.^
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
http://dzienzzycianastolatki.blogspot.com/
Bardzo ładne fotografie! Ja mam sztuczną co roku, bo rodzice nie chcą mieć żywej... ;(
OdpowiedzUsuńMy zawsze mamy zywa. Wtedy tak pieknie w ladnie pachnie. :)
OdpowiedzUsuń