niedziela, 13 stycznia 2013

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

   Hej. Na wstępie chciałabym Was powiadomić o pewnej nieistotnej rzeczy. (XD) A mianowicie dzisiaj są urodziny sławnego aktora Orlando Blooma. Grał w takich filmach jak "Piraci z Karaibów" czy "Władca Pierścieni". Od 22 lipca 2010 roku jest w związku małżeńskim z australijską modelką Mirandą Kerr, a 7 stycznia 2011 roku przyszedł na świat ich syn Flynn. Orlando urodził się 13 stycznia 1977 roku (w czwartek, jakby kogoś to interesowało ;D) w mieście Canterbury w Anglii. To takie podstawowe informacje. ;D Więcej znajdziecie w wikipedii. XD Więc: Happy Birthday Orlando! ;)))






   No, a teraz do tematu. Dzisiaj z rodzicami i bratem chodziłam sobie trochę po mieście. Najpierw widzieliśmy paradę starych samochodów i przy okazji posłuchaliśmy sobie trochę muzyki z koncertu, który odbywał się pod ratuszem. Oczywiście wrzuciliśmy trochę pieniędzy. Kiedy szliśmy dalej zauważyliśmy ludzi z psem. Niby nic nadzwyczajnego, bo państwo mogą wyprowadzać psa. Ale to był pies z WOŚPU!! Chodził i trzymał w pysku puszkę. :D No i oczywiście wrzuciliśmy ślicznemu Golden Retrieverowi. *.* Ja też stamtąd dostałam serduszko. Później przejechaliśmy się po Białymstoku Ogórkiem. To były kiedyś takie autobusy. :D Ale strasznie z przodu głośno. ;/ Jechaliśmy z panią przewodnik i ona opowiadała nam o naszym mieście. Potem poszliśmy do takiego namiotu wojskowego i ja z moim bratem strzelaliśmy do jakichś tarcz z karabinów. :D Później już zaczęliśmy wracać, ale po drodze wrzuciliśmy do puszek żołnierzom i znowu dostaliśmy serduszka. ;D Mama się śmiała, że im to strach nie dać. Łącznie dostałam 5 serduszek (później jeszcze po jednym pod kościołem) z czego pierwsze zgubiłam. XD W sumie to to był bardzo dobry dzień. A jak Wy go spędziliście? Piszcie w komentarzach! ;D

Na razie! ;*

P.S. Jak coś to ja zaczynam ferie za tydzień więc moje posty nie będą dodawane zbyt często.

5 komentarzy:

  1. Ja szczerze mówiąc to ten dzień spędziłam w domu przed telewizorem, ponieważ jeszcze się do końca nie wykurowałam. ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy dzień! Szczególnie ten piesek z WOŚP-u na pewno było kochany <3
    Ja też spędziłam dzień w domu, jestem chora już od Nowego Roku... -,-
    Miłych ferii! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja siedziałam w domu - źle się czułam
    miłych ferii, ja mam dopiero za dwa tygodnie :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że bardzo lubisz Bloom'a. ;)

    OdpowiedzUsuń