niedziela, 2 września 2012

Francja

   Witajcie! ;) Dzisiaj chciałabym Wam opisać mniej więcej moją podróż do Francji [wybacz Apsik, ale od Ciebie trochę ściągnęłam ;) ]. A więc, jeszcze w czerwcu, wyjechałam na wakacje. ;) Pojechałam tam z moimi rodzicami, dziadkami i bratem. Mieliśmy jeden samochód, bo mój dziadek ma sharana, który ma siedem miejsc. Jednak tym razem było ich tylko sześć, ponieważ bagaże musiały się zmieścić, a uwierzcie mi było ich dużo. ;) Ja siedziałam właśnie z tyłu. Dla mnie tam było najlepiej. Miałam oparcie w postaci bagaży, które ledwo co się zmieściły. XD Ale do rzeczy. Wyjechaliśmy 15 czerwca i cały dzień jechaliśmy przez Polskę (Ja mieszkam w Białymstoku, a jechaliśmy do granicy niemieckiej, która jest dla nas na drugim końcu). Zatrzymaliśmy się w Zgorzelcu (teraz to już jest Zgorzelec-Goerlitz), u mojej prababci. Jednak nie zmieścilibyśmy się wszyscy u niej, dlatego też, tam zostali tylko dziadkowie, a reszta pojechała do przyjaciół babci (gdzie są dwa słodkie koty :D). Ja z moim bratem siedzieliśmy, on na komputerze, a ja na netbooku. Okazało się, że mama nie wzięła ładowarki do netbooka. ;D A dorośli siedzieli i oglądali mecz, gdyż wtedy było jeszcze Euro. ;) To na dzisiaj tyle, ale niedługo opiszę kolejny dni! ;) I jeszcze raz, wybacz Apsik, że od Ciebie ściągnęłam. ;)

4 komentarze:

  1. Zazdroszczę Ci! Też chciałabym pojechać do Francji. Nauczyłaś się chociaż trochę francuskiego? ;) (natal2000)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny wpis! Też bym chciała pojechać do Francji! (piorunpola)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie masz za co przepraszać ;) każdy może pisać o swoich wakacjach, przynajmniej mi to nie przeszkadza ;) a co do Francji, to na będę się uczyć francuskiego ;)

    OdpowiedzUsuń