Jak głosi tytuł posta dzisiaj napiszę o niecierpliwym oczekiwaniu. Dotyczy ono nie tylko świąt, ale i... Hobbita! Druga część filmowej trylogii reżyserii Petera Jacksona już 27 grudnia oficjalnie wychodzi w polskich kinach. Moja mama dzisiaj już zrobiła rezerwację na 25.12.13r. (będą przedpremiery <3)
Oczywiście nie tylko na film czekam. Również na święta - jak chyba wszyscy. Wtedy jest cudowna atmosfera, spotkanie z rodziną, dzielenie się opłatkiem... no i prezenty. :D
A Wy na coś czekacie jeszcze, oprócz świąt?
Czytaliście kiedyś jakieś opowiadanie fanowskie? Co o nich sądzicie? Ja osobiście czytałam parę i zazwyczaj wszystkie były pisane przez osoby, które nie są wprawnymi pisarzami, jednak historia była całkiem ciekawa. ;)
Pozdrawiam Was i życzę powodzenia w ostatnim tygodniu szkoły przed świętami. ;* Ja osobiście mam jeszcze parę sprawdzianów, a w piątek wigilię klasową. ;) A Wy?
Do napisania! ;D
Też się nie mogę doczekać "Hobbita". :D U cb też tak jest, że jeśli się pójdzie na przedpremierę dostanie się filmowy plakat?
OdpowiedzUsuńJa nie czytałam, ani nie oglądałam Hobbita. Uważasz, że warto? :) Oczywiście wszyscy czekają na święta. Jest to jedyny czas, w którym wszyscy się łączą. Jedni z sentymentalnych, inni z materialnych celów, ale się łączą. Co do opowiadać fanowskich do czytałam kilka. Nie są one perfekcyjne napisane, ale tak jak ty myślę, że fabuła jest całkiem całkiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)