Hej hej <3
Dziś krótko. 9 stycznia mój brat skończył 18 lat. Wczoraj (tak naprawdę z wczoraj na dzisiaj) miał imprezę dla przyjaciół. Tylko mama z psem zostali, a tata i ja nocowaliśmy u babci. Rano wcześnie wstałam, żeby móc oglądać kreskówki, bo u nas telewizor nie odbiera kanałów z kreskówkami. XD Mój brat wczoraj miał epicki tort z cukierni "Kinga" (kosmiczny), a dzisiaj też epicki, lecz zrobiony przez babcię. Oba pyszne. <3 Dzisiaj była impreza dla dorosłych. Brzoskwiniowy Piccolo (nie wiem jak się pisze) jest bardzo smaczny. :)
Muszę niestety kończyć, pozdrawiam Was i jeśli macie do mnie jakąś sprawę piszcie w komentarzu. :D albo w pytankach. ;D
Papa! ;*
P.S. Dziękuję Natalia za nazwę. ;*
Jak ja uwielbiam słowo "epickie", sama używam go w życiu codziennym tak często jak tylko się da. Co do Piccolo to ja jednak wolę truskawkowy od brzoskwiniowego, chociaż ten też nie jest zły xD Ja tam uwielbiam oglądać kreskówki, ostatnio oglądałam z mamą wszystkie anime i inne, za którymi zawsze szalałam w dzieciństwie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! http://w-zwierciadle-refleksji.blogspot.com/