Hey guys!
Powoli wracam do formy. Powoli.
Wkrótce zacznę publikować jakieś konkretne posty i próbować zdobyć jakichkolwiek czytelników, żeby w końcu nie pisać do samej siebie. Bo wiem, że tak jest i że nikogo prócz mnie już tu nie ma XD To w sumie dosyć zabawne uczucie, tak siebie oszukiwać. Coś jak poustawianie lalek lub pluszaków pod ścianą i tłumaczenie im czegoś. Każdy powinien choć raz spróbować.
Bez odbioru.
Ach, znam to uczucie... Niestety.
OdpowiedzUsuńMoże dołącz do kilku grup na fb dotyczących blogowania? :)